Havrani vlasy, Warzęchowe Strażnice

06/03/2016Tagi: TatryDolina StaroleśnaWarzęchowe StrażniceWspinanie górskie zima

Niedosyt wspinaczkowy po obozie dał się we znaki, więc mimo słabych prognoz pogody namawiam Jacka i Ryśka na wyjazd w Tatry. Po krótkiej dyskusji decydujemy się na podejście Doliną Staroleśną pod Sławkowską Kopę, by w zależności od warunków wybrać coś na miejscu. Nasz wybór pada na drogę Havraní vlasy, wyprowadzającą na przełęcz pomiędzy Warzęchowymi Strażnicami. Decyzja by nie wchodzić w nic dłuższego i trudniejszego (na Vlasach mamy dwa krótkie wyciągi z trudnościami, reszta to teren do żywcowania) okazuje się bardzo dobra bo pogoda zamiast się polepszać, ulega załamaniu. To powoduje, że mimo iż wspinanie nie zajmuje nam długo (2 godziny), z drogi zjeżdżamy - zejść z powodu warunków na drugą stronę się nie dało. Kluczowy wyciąg (wariant M5-) jest bardzo fajny, wspominać go jednak będziemy również ze względu na sypiące się z góry pyłówki 😊.

ZOBACZ CAŁOŚĆ...