19/09/2011Tagi: TatryDolina Małej Zimnej WodyLodowy SzczytTurystyka górska

Lodowy Szczyt

Mój pierwszy wysoki tatrzański szczyt zdobyty poza-szlakowo 😊. Adam z Ryśkiem od jakiegoś czasu namawiają mnie na wspólne wyjazdy, powstaje więc koncepcja zdobycia Wielkiej Korony Tatry, czyli 14 najwyższych (mierzących ponad 8000 stóp) szczytów całego masywu. Zaczynamy od jednej z najładniejszych gór - trzeciego co do wysokości Lodowego Szczytu (2628 m.). Podchodzimy do Chaty Teryho, stąd na Przełęcz Lodową i dalej trawersując pod granią wchodzimy na wierzchołek. Początkowo czuję się trochę nieswojo poza szlakiem ale definitywnie wkręcam się w temat i szybko planuję kolejny wyjazd 😉.