Czech-Ustupski, Żabi Mnich
Wykorzystując dwa wolne dni wybieramy się z Krzyśkiem na Tabor Szałasiska by podziałać w okolicy Morskiego Oka. Po przyjeździe kierujemy się pod Żabiego Mnicha (Kapucyna) z zamiarem zrobienia drogi Wilczkowskiego (VI-), niestety na podejściu dopada nas burza, kilka godzin mija nam więc na oczekiwaniu pod ścianą i osuszaniu jej wzrokiem 😉. Gdy po 14-tej nadal większość dróg jest mokra, decydujemy się przejść coś łatwiejszego – popularną drogę autorstwa Czecha i Ustupskiego. Mimo niewygórowanych, głównie czwórkowych trudności (choć są warianty za V i za VI) droga jest bardzo ładna i prowadzi litą skałą. Zresztą cała ściana, mimo iż niewysoka i trudno dostępna, warta jest uwagi - znajdziemy na niej sporo ciekawych dróg z pięknymi płytami i zacięciami.